Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Garwolinie

28 Luty 2016

Mszą św. w intencji ojczyzny i złożeniem wiązanek kwiatów pod obeliskiem żołnierzy Armii Krajowej uczczony został w Garwolinie Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W obchodach, które zorganizowano w niedzielę 28 lutego wzięli udział przedstawiciele parlamentu, samorządów, służb mundurowych, szkół, harcerze, księża.

Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. koncelebrowaną pod przewodnictwem prepozyta kolegiaty Przemienienia Pańskiego, ks. prałata Ryszarda Andruszczaka. Przed nabożeństwem starosta Marek Chciałowski mówił o żołnierzach polskiego podziemia, którzy prowadzili nierówną walkę najpierw z niemieckim okupantem, potem z sowieckim i polskim oprawcą. Przypomniał jeden z epizodów, który miał miejsce na ziemi garwolińskiej. – Dwudziestostopniowy mróz nie przeszkadzał, aby 8 oskarżonych, powiązanych drutem, przywieĹşć z Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Garwolinie do Ryk, a następnie publicznie, w poniżeniu zaciągnąć na salę rozpraw. 4 osoby z naszego powiatu skazano na śmierć. Wyrok wykonano natychmiast. Ubranych tylko w bieliznę wyprowadzono ich za posterunek milicji, nad staw, gdzie strzałem w tył głowy zostali zamordowali- mówił starosta.

W kazaniu, diakon Dariusz Wójcik, również wiele miejsca poświęcił Żołnierzom Wyklętym, którzy w swoim testamencie pozostawili nam proste słowa: „Zapamiętajcie nas”. – To najprostszy z rozkazów, jaki może wydać do końca walczący żołnierz: „pamiętajcie, za co ginęliśmy”- mówił . – Nie żądali trybutu pieśni, żadnych pomników, monumentów, wierszy o odwadze i męstwie. Ich życzenie było proste: zapamiętajcie nas, zapamiętajcie za co zginęliśmy”. Tak mówili do naszych ojców i tak mówią do nas- kontynuował diakon. Ks. prałat Ryszard Andruszczk mówił, że w szczególny sposób, w głębi serc Polaków leży modlitwa w intencji żołnierzy wyklętych. – A jednocześnie chcemy prosić, by już nigdy w historii Polski nie zdarzyło się, by Polak mordował Polaka, by Polak po swojemu rozumiał miłość do ojczyzny, bo ojczyzna jest naszą matką, by ona była matką dla nas wszystkich- dowodził kapłan.

Po nabożeństwie, w asyście pocztów sztandarowych przemaszerowano pod obelisk Armii Krajowej, gdzie złożono wiązanki kwiatów.