Noc Świętych w parafii św. Jana Pawła II w Sulbinach

W wigilię Wszystkich Świętych w parafii w Sulbinach  celebrowaliśmy już po raz trzeci „Noc Świętych”. Celebracja tego wydarzenia pomaga odkrywać powołanie do świętości. Znakiem szczególnym tej Nocy jest obecność licznych relikwii Świętych. Ponadto takie spotkanie jest naszą odpowiedzią na zagrożenie wiary, jakie niesie ze sobą kultura śmierci i strachu promowana przez Halloween.  

Modlitewny wieczór rozpoczął się o godz. 20.00. W klimacie śpiewów uwielbienia Boga, pośród powiewających flag zostały wniesione do kościoła relikwiarze. Tego uroczystego aktu intronizacji relikwii dokonała młodzież, przygotowana przez księży Łukasza Skolimowskiego i Andrzeja Lemieszka. Pozostając w modlitewnym skupieniu odśpiewaliśmy nowennę ku czci św. Jana Pawła II. Następnie prowadzenie wieczoru przejął p. Maciej Bodasiński, współtwórca filmów dokumentalnych o charakterze religijnym. Posługując się filmami („Ja jestem”, „Duch”) ukazywał przejmującą obecność Boga w swoim życiu. W świadectwie ukazywał pozornie niepasujące do siebie wydarzenia z życia, które zrozumiał dopiero wtedy, gdy zaakceptował w sercu Chrystusa jako swego Pana.

Ubogaceni duchowo wyruszyliśmy w procesji ze Świętymi na ulice parafii. Młodzież przygotowała pochodnie, śpiewaliśmy pieśni uwielbienia. Był to moment niezwykły, podniosły, mieliśmy bowiem okazję dziękować Bogu, że zawsze jest z nami, że poprzez świętych zlewa na nas swoje błogosławieństwo. Po procesji w kościele przyszedł czas na adorację Najświętszego Sakramentu. Wierni doświadczali szczególnej bliskości Chrystusa eucharystycznego. Po adoracji o północy została odprawiona Msza św. z uroczystości Wszystkich Świętych.

Licznie zebrani wierni, także ludzie młodzi z parafii całego dekanatu mogli doświadczyć piękna wspólnej modlitwy, aktu zawierzenia swego życia Bogu. Wiele pracy w dobre przygotowanie spotkania włożyli miejscowi duszpasterze - ks. Andrzej i ks. Łukasz. Owoc tej pracy był piękny - schola, która animowała śpiew, służba liturgiczna na wysokim poziomie, dobrze zorganizowane zaplecze medyczne, kuchenne i nade wszystko przesympatyczne panie posługujące przy stole. Mamy nadzieję, że to spotkanie ożywi wiarę i będzie dobrym impulsem szczególnie dla ludzi młodych - przygotowujących się do Światowych Dni Młodzieży.